Dlaczego lubię
Moby Dicka ?
Ta powieść, to przecież wielka, ogromna, 600 stronicowa "cegła",
napisana w języku angielskim rodem z XIX wieku przez pisarza, którego
ulubionymi lekturami były dzieła
Laertiosa, Plutarcha, Arystotelesa, Platona, Rousseau, Coleridge’a,
Schopenhauera, Darwina, Disraelego, Emersona, Thoreau, Goethego, Shakespeare’a,
Miltona
Można się przestraszyć ?
Można !
Może dla innych ludzi rzeczy tego rodzaju nie stanowiłyby zachęty, ale,
jeśli o mnie idzie, to trapiony jestem wiecznotrwałą tęsknotą za tym, co
dalekie. Lubię żeglować po zakazanych morzach i lądować u dzikich wybrzeży
Przekonujemy siebie jak bardzo nam, to jest dziś niepotrzebne.
no, bo, gdzie w pracy, w szkole, w domu ?
Moim zdaniem wszędzie;) i o tym opowiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz